Spojrzenie na biznesową stronę polskiego YouTube: 7. Podsumowanie fenomenu Buddy

news
2024-09-02

Spojrzenie na biznesową stronę polskiego YouTube'a - część 7.

W ostatnim czasie w sieci pojawiło się wiele artykułów dotyczących Kamila Labuddy - znanego wszystkim jako Budda. Od niego właśnie zaczniemy serię artykułów "Spojrzenie na biznesową stronę polskiego YouTube'a", bo jest to chyba jeden z najbardziej znanych polskich youtuberów. W sieci można znaleźć różnorodne informacje, czasem zarzuty, które budzą pytania i kontrowersje. Ponieważ i ja wielokrotnie spotykałem się z pytaniami o decyzje dotyczące zapraszania konkretnych osób na różne wydarzenia, w tym charytatywne, postanowiłem przyjrzeć się temu bliżej.

Celem tych artykułów jest zebranie dostępnych materiałów i ich analiza, aby lepiej zrozumieć, co faktycznie dzieje się w świecie influencerów. Warto zwrócić uwagę, że świat eventów i współpracy z twórcami internetowymi uległ znacznej zmianie w ostatnich latach. Dziś, decyzje są często determinowane przez liczby, zasięgi i oczekiwania finansowe, co nie zawsze odpowiada wartościom, które przyświecały tym wydarzeniom w przeszłości.

Jednak zmiany w branży nie powinny prowadzić do szukania konfliktów, tworzenia niesprawdzonych narracji czy szerzenia nieprawdziwych informacji. Zamiast tego, proponuję spojrzeć na te kwestie z otwartym umysłem i próbować zrozumieć, jak działa ten dynamiczny, milionowy biznes. W moich artykułach nie chodzi o ocenianie czy krytykę, ale o próbę obiektywnego spojrzenia na dostępne dane i wyjaśnienia wszelkich niejasności, które mogły pojawić się w przestrzeni publicznej.

Zachęcam do wspólnego przyjrzenia się tym materiałom, z nadzieją, że pomożemy lepiej zrozumieć sytuację i być może zdusić w zarodku nieprawdziwe informacje, które mogą szkodzić wizerunkowi naszych ulubionych twórców. Poniżej znajdziesz siódmy artykuł znaleziony w Internecie, który wspólnie z Wami postaramy się wyjaśnić:


VII. Podsumowanie

Zainteresowałem się z postacią Buddy z powodu małoletniego brata. Brat który ma 14 lat postanowił kupić Ebooki za wszystkie swoje oszczędności na loterii 7 aut. Wiem, że w loterii na Bmw również brał udział. Wtedy chciał kupił Ebooka za kilkadziesiąt zł i to nie wzbudziło podejrzeń rodziców. W następnej chciał już wydać kilkaset złotych. Najpierw próbował przekonać rodziców, później mnie. Kiedy to się nie udało, to postanowił pójść do Babci, ale Babcia wyczulona na różnego rodzaju oszustwa nie chciała kupić, bo uważała, że to „machlojki”.

Oczywiście nie wspominał, że to loteria. Bardziej posługiwał się terminem konkurs. Później jak sam sprawdziłem, że loteria, to zaczął mówić jaką to wspaniałą osobą jest Budda. Mówił dokładnie to samo co Budda w swoich technikach sprzedażowych – To ostatnia szansa na samochód od Buddy, on to robi dla nas, dzięki temu ma pieniądze na kontent na kanale.

Mój brat tak być przesiąknięty manipulacjami Buddy, że nie można było go przekonać. Nie wierzył, że Budda to robi dla pieniędzy, że jego akcje charytatywne są robione pod dobry PR. W nic nie wierzył. To nie jest normalne, że dziecko tak wierzy w postać z internetu, że bardziej jej ufa niż rodzinie. Jeszcze bardziej nienormalne jest to, że 14 latek chciał wziąć udział w loterii żeby wygrać auto, bo to samochód od Buddy.

Dobitnie to pokazuje jaki Budda ma wpływ na odbiorców. Jak następnie wykorzystuje odbiorców by czerpać korzyści z loterii za pomocą manipulacji i technik sprzedażowych. Wmawiając widzom, że to robi dla nich. Specjalnie wykorzystuje swoje odejście by usprawiedliwić i zorganizować kolejną ostatnią loterię.

Jeżeli chcesz pomóc w nagłośnieniu sprawy, to proszę o wysłanie maila pod podane niżej adresy e-mail oraz udostępnianie. Może w końcu media całościowo opiszą działalność Buddy. Według mnie ta sytuacja nie różni się niczym od historii Natalii Janoszek. Media przez tyle lat wierzyły we wszystko co mówi, nie sprawdziły żadnej informacji.

Gdyby dziennikarze zainteresowali się sprawą, to mogliby ustalić dużo więcej.

kontakt@eska.pl, klemieszek@grupazpr.pl, listydoredakcji@redakcjaonet.pl, w.tumidalski@pap.pl, r.lesiecki@pap.pl, redakcja@wyborcza.pl, kraj@wyborcza.pl, redakcja@fakt.pl, hbiskupski@se.com.pl, szymon.jadczak@grupawp.pl, szymon.jadczak@protonmail.com, info@piotrnisztor.pl, michal.wroblewski@grupawp.pl, maria.pankowska@oko.press, kontakt@kanalzero.pl, milena.bryla@natemat.pl, michal.mankowski@natemat.pl, redakcja@eska.pl, info@rmf.pl, redakcja@rmf.fm, magdalena.kulej@radiozet.pl, poranek@tok.fm, Anna.Zablocka@tok.fm, aleksandra.puculek@radiozet.pl, lukasz.kubiak@polskieradio.pl, widzowie@tvn.pl, kontakt@pulstv.pl, redakcja@ttv.pl, sluchacze@polskieradio.pl, radio@agora.pl, uwaga@tvn.pl.

Zamieszczam poniżej szablon wiadomości, ale zachęcam o napisanie kilku słów od siebie.

Zwracam się z prośbą o weryfikację informacji zawartych na stronie budda777.cc – https://budda777.cc. Zawarte tam informację przedstawiają zupełnie inny obraz człowieka tak promowanego w mediach. Życiorys jest co najmniej zagadkowy. Przez wiele lat prowadził działalność na swoją partnerkę. Był również związany biznesowo z osobą zamieszaną w kradzieże samochodów. Przy wykorzystaniu technik manipulacyjnych, sprzedażowych i kłamstw promuje loterię m.in. wśród młodszych odbiorców. Media nawet przy aferze jego wspólnika zamieszanego w kradzieże aut były zapobiegliwe i nie opisały różnych wątków które podważały wersję buddy. Mając na uwadze wpływ jaki mają influencerzy, liczę na zainteresowanie się tematem.

Możesz również pomoc udostępniając treść w social mediach.

NEWSLETTER
dołącz do nas

Zapisz